„Syn Królowej Śniegu” wyruszył w świat
Stało się! Wczoraj w kinie „Halszka” – na zaproszenie burmistrza Szamotuł i producenta filmu – odbyła się uroczysta, szamotulska prapremiera filmu „Syn Królowej Śniegu” w reżyserii Roberta Wichrowskiego.
Gości witała żywa rzeźba królowej śniegu, na salę wprowadzała postać Charlie Chaplina, a w tle rozbrzmiewał saksofon. Można było podziwiać rekwizyty oraz zdjęcia z planu filmowego (będą w kinie do wtorku).
– Jesteśmy w wyjątkowej chwili i w wyjątkowym miejscu, bo tu i teraz pisze się historia naszego miasta. Pierwszy raz bowiem w historii Szamotuł odbywały się zdjęcia do pełnometrażowego filmu fabularnego – mówił otwierający uroczystość Piotr Michalak, dyrektor Szamotulskiego Ośrodka Kultury – Osobiście cieszę się, że Szamotuły nie były tłem taniej komedii, przy której być może publiczność dobrze by się bawiła, ale pewnie szybko o niej zapomniała. Tymczasem Szamotuły są pięknym tłem do obrazu ważnego społecznie, poruszającego istotny problem, na temat którego na co dzień milczymy. Tym bardziej miło mi przywitać wśród nas głównego sprawcę tego zdarzenia pana Piotra Mikołajczaka, producenta filmu oraz autora muzyki, a w tym miejscu szczególnie warte podkreślenia – Szamotulanina!
Wśród gości znaleźli się też Anna Moczulska, producent wykonawczy, aktor Robert Czebotar i Marcin Świstak, odpowiedzialny na promocję filmu.
Piotr Mikołajczak dziękował Szamotulanom za ciepłe i cierpliwe przyjęcie ekipy filmowej, a burmistrzowi i radnym także za wsparcie finansowe. Wspomniał, że w ostatnich dniach przy promocji filmu o Szamotułach było głośno w większości stacji telewizyjnych i radiowych w Polsce, a przy okazji udziału filmu w festiwalach także za granicą. Mówił też o tym, że akurat dzisiaj przypadają 90 urodziny Franciszka Pieczki, aktora który zagrał w tym filmie. Burmistrz Włodzimierz Kaczmarek podziękował serdecznie Piotrowi Mikołajczakowi i jego ekipie podkreślając, że to przedsięwzięcie – z racji poruszonej problematyki – ważne społecznie ale to także doskonała promocja Szamotuł. Zaś Piotr Mikołajczak w podziękowaniu przekazał Włodzimierzowi Kaczmarkowi i Andrzejowi Franke z Urzędu Miasta i Gminy Szamotuły pamiątkowy odlew ołowianego żołnierzyka, który pojawia się w filmie jako rekwizyt. Na zakończenie Piotr Michalak poprowadził ciekawą rozmowę z gośćmi.
Film można oglądać w szamotulskim kinie od dzisiaj do wtorku. Zapraszamy, warto!