Informujemy o zmianie w repertuarze w programie ferii dla dzieci. 17 stycznia o godz. 17.00 zamiast „Dzwoneczka” zagramy animację: „Renifer Niko ratuje brata 3D”.

Tym razem przed wesołym reniferkiem i jego oddanymi przyjaciółmi: rezolutną łasicą Wilmą oraz Juliuszem – najmądrzejszym wiewiórem świata, nie lada zadanie – muszą spędzić święta u boku nowego towarzysza mamy i przyrodniego braciszka, który bezustannie psoci i ściąga im na kark wigilijnych rozbójników skuteczniej niż słynny Kevin.

2 komentarze on Renifer zamiast Dzwoneczka

  1. Anna pisze:

    Dzień dobry! Chciałam wyrazić swoje niezadowolenie z braku organizacji wczorajszego seansu filmowego dla dzieci. Zadzwoniłam dnia wczorajszego, rano, do Szok-u, chcąc dowiedzieć się, czy obowiązuje rezerwacja na film. Otrzymałam informację, że nie trzeba rezerwować biletów, gdyż jest 180 miejsc, a kasa będzie czynna od godziny 16:00. Tak więc udałam się z dzieckiem o godzinie 16:30 do kasy kinowej. Kolejka była ogromna, było wielkie zamieszanie. W trakcie oczekiwania na kupno biletów, dowiedziałam się od czekającej obok pani, że ona ma ZAREZERWOWANE bilety na dzisiejszy seans i na dodatek już na następne bajki, które mają się odbyć w przyszłym tygodniu. W między czasie okazało się, że tworzy się druga kolejka do kasy po ZAREZERWOWANE bilety. To spowodowało niemiła atmosferę, rodzice dzieci zaczęli się mocno denerwować. Udało mi się kupić bilety na drugi seans na godzinę 18:30. Mieszkam blisko, więc mogłam pójść z dzieckiem do domu i wrócić. Natomiast inni musieli czekać półtorej godziny na drugi seans.

    Można by przymknąć oko, jeśli zdarzyłoby się to pierwszy raz, ale tak nie jest. Już wcześniej chodziłam z dzieckiem na organizowane przez Państwa projekcje bajek i wyglądało to tak samo. Rodzice byli niepoinformowani, jedni mieli rezerwacje, inni nie wiedzieli o takiej możliwości. Przykro to pisać, ale nie wyciągają Państwo żadnych wniosków z tych sytuacji, a najbardziej cierpią na tym dzieci. Czy nie można by, już z góry zaplanować dwóch seansów? Skoro bilety są tak tanie, można przewidzieć, że będzie dużo chętnych.
    Piszę to dlatego, że chciałabym uniknąć takiej sytuacji w przyszłości i mam nadzieję, że Państwo zrobią coś w tym kierunku.

  2. Szok pisze:

    Dziękuję Pani za przekazane uwagi. Jednocześnie podtrzymuję, że nie przyjmowaliśmy i nie przyjmujemy indywidualnych rezerwacji na przedstawienia teatralne i seanse w kinie podczas ferii. Przyjmowaliśmy tylko rezerwacje grupowe. Podstawą do wejścia na salę było kupno biletów przed seansem. Niestety zainteresowanie mieszkańców trudno przewidzieć, bowiem ostatnio w wakacje na sali było po 50 dzieci. Naszą reakcją na duże zainteresowanie była emisja drugiego seansu. Za wszelkie utrudnienia przepraszamy.
    Piotr Michalak, Szamotulski Ośrodek Kultury

Dodaj komentarz